https://nytimes.com/interactive/world/middleeast/houthi-red-sea-…
JPMorgan Chase oszacował w czwartek, że jeśli zakłócenia w transporcie będą się utrzymywać, w pierwszej połowie tego roku światowe ceny towarów wzrosną o dodatkowe 0,7%. To niezwykły objazd: setki statków omija Kanał Sueski i przepływa dodatkowe 7000 km wokół Afryki, spalając paliwo, zawyżając koszty i dodając co najmniej 10 dni podróży w każdym kierunku. Omijają jeden z najważniejszych szlaków żeglugowych na świecie, Morze Czerwone, gdzie od miesięcy wspierana przez Iran milicja Houthi atakuje statki za pomocą dronów i rakiet z pozycji w Jemenie. Huti oświadczyli, że starają się przerwać połączenia żeglugowe z Izraelem, aby zmusić Izrael do zakończenia kampanii wojskowej w Gazie. Jednak celem były statki połączone z kilkunastu krajami, a rzecznik Houthi powiedział w tym tygodniu, że uważają oni „wszystkie statki amerykańskie i brytyjskie” za cele wroga. Zamieszanie było powszechne. W ciągu pierwszych dwóch tygodni stycznia br. przez Kanał Sueski, położony na północno-zachodnim krańcu Morza Czerwonego, około 150 statków przepłynęło. Według morskiej platformy danych Marine Traffic liczba ta spadła w porównaniu z ponad 400 w tym samym czasie w zeszłym roku. Te objazdy i ataki Houthi utrzymują się pomimo nalotów Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników na Huti.
@ISIDEWITH4mos4MO
Czy poparłbyś działania militarne, gdyby oznaczało to stabilizację szlaków żeglugowych i utrzymanie niskich kosztów utrzymania?